do historii rosyjskiego parlamentaryzmu.<br>Pisarz mówił ogólnie, nie poparł, ale też nie zganił żadnej politycznej frakcji, partii, bloku, "wyboru".<br>Krytykował natomiast niekompetencję, prywatę, złodziejstwo.<br>I jeśli ktoś z deputowanych lub rządzących odniósł to do siebie - to już jego sprawa.<br>Rosja od tego na pewno nie straci.<br>Sołżenicyn zaś, przypomnijmy, jest wyznawcą staromodnej zasady, iż moralność i etyka powinny stać ponad stosunkami ekonomicznymi i politycznymi.<br>Powiedział to zresztą podczas swego przemówienia.<br>Jeżeli już mielibyśmy przyrównać Aleksandra Sołżenicyna do jakiejkolwiek postaci historycznej, to byłby nią na pewno rosyjski reformator z czasów po rewolucji 1905 roku, Piotr Stołypin.<br>Sam Sołżenicyn powiedział na wstępie, po