Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
i w tym momencie Lesio odzyskał władze fizyczne i umysłowe.
- Kochany!!! - ryknął rozdzierająco i padł w objęcia niedoszłej ofiary, pokrywając w upojeniu jej twarz i popiersie szaleńczymi pocałunkami. Naczelny inżynier w pierwszej chwili zupełnie zdrętwiał. W oszołomieniu usiłował wydobyć się spod tej burzy uczuć, ale Lesio trzymał go twardo i z całej siły przyciskał do łona.
- Kochany!!! - wykrzykiwał, płacząc niemal ze szczęścia. - Najdroższy!!!...
Naczelnemu inżynierowi przeleciał po krzyżu zimny dreszcz, obudziło się w nim bowiem potworne podejrzenie, że Lesio, wraz z utratą zdrowych zmysłów, stracił też zdolność rozróżniania płci, na obiekt uczuć zaś, szczególnym trafem, wybrał sobie właśnie jego. Gwałtownie protestując, czynił rozpaczliwe
i w tym momencie Lesio odzyskał władze fizyczne i umysłowe.<br>- Kochany!!! - ryknął rozdzierająco i padł w objęcia niedoszłej ofiary, pokrywając w upojeniu jej twarz i popiersie szaleńczymi pocałunkami. Naczelny inżynier w pierwszej chwili zupełnie zdrętwiał. W oszołomieniu usiłował wydobyć się spod tej burzy uczuć, ale Lesio trzymał go twardo i z całej siły przyciskał do łona.<br>- Kochany!!! - wykrzykiwał, płacząc niemal ze szczęścia. - Najdroższy!!!...<br>Naczelnemu inżynierowi przeleciał po krzyżu zimny dreszcz, obudziło się w nim bowiem potworne podejrzenie, że Lesio, wraz z utratą zdrowych zmysłów, stracił też zdolność rozróżniania płci, na obiekt uczuć zaś, szczególnym trafem, wybrał sobie właśnie jego. Gwałtownie protestując, czynił rozpaczliwe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego