Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
stanie,
Zatęskniłam już za lądem,
Więc na lądzie tym wysiądę."
Łódź kapitan spuścić każe,
Pchłę żegnają marynarze,
Łódź do brzegu zwinnie dąży,
Biała mewa nad nią krąży.

Przed oczami Pchły Szachrajki
Staje nagle zamek z bajki,
Dookoła groźne wieże,
Każda wieża zamku strzeże,
W wieżach straże i rycerze.
Zobaczyli Pchłę z daleka...
Kto to taki? Straż nie zwleka,
Szybko wsiada na rumaki,
Żeby sprawdzić, kto to taki.
Już do zamku Pchłę prowadzą,
Niech tłumaczy się przed władzą.
Wchodzi Pchła do wielkiej sali,
Gdzie rycerze się zebrali.
Serce omal jej nie pęknie.
Patrzy wokół: "Jak tu pięknie!"
Schody z saskiej porcelany,
Barwne ściany
stanie,<br>Zatęskniłam już za lądem,<br>Więc na lądzie tym wysiądę."<br>Łódź kapitan spuścić każe,<br>Pchłę żegnają marynarze,<br>Łódź do brzegu zwinnie dąży,<br>Biała mewa nad nią krąży.<br><br>Przed oczami Pchły Szachrajki<br>Staje nagle zamek z bajki,<br>Dookoła groźne wieże,<br>Każda wieża zamku strzeże,<br>W wieżach straże i rycerze.<br>Zobaczyli Pchłę z daleka...<br>Kto to taki? Straż nie zwleka,<br>Szybko wsiada na rumaki,<br>Żeby sprawdzić, kto to taki.<br>Już do zamku Pchłę prowadzą,<br>Niech tłumaczy się przed władzą.<br>Wchodzi Pchła do wielkiej sali,<br>Gdzie rycerze się zebrali.<br>Serce omal jej nie pęknie.<br>Patrzy wokół: "Jak tu pięknie!"<br>Schody z saskiej porcelany,<br>Barwne ściany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego