Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.09 (33)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kłótni. Warszawiacy nie zawiedli. Do wiklinowych koszy wystawionych w słoniarni wrzucali całe siatki bananów, jabłek i mandarynek.
SABA

Dziury, bójcie się, bo Remonter idzie!
Remonter - wielka maszyna do naprawy jezdni - jest już w Warszawie. Ma być receptą na fatalny stan naszych dróg.
Austriackiego kolosa, wyglądającego jak skrzyżowanie ciężarówki ze słoniem (z powodu dużej rury z przodu), kupił Zarząd Dróg Miejskich. Teraz jego pracownicy będą się szkolić w obsłudze maszynerii. Remonter potrafi łatać dziury, nawet się nie zatrzymując, a wszystkie urządzenia sterowane są z kabiny. Pracować będzie głównie w nocy, a dzięki jego szybkości w kilka godzin uda się załatać dziury na kilkunastu
kłótni. Warszawiacy nie zawiedli. Do wiklinowych koszy wystawionych w słoniarni wrzucali całe siatki bananów, jabłek i mandarynek.<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;SABA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Dziury, bójcie się, bo Remonter idzie!&lt;/&gt;<br>Remonter - wielka maszyna do naprawy jezdni - jest już w Warszawie. Ma być receptą na fatalny stan naszych dróg.<br>Austriackiego kolosa, wyglądającego jak skrzyżowanie ciężarówki ze słoniem (z powodu dużej rury z przodu), kupił Zarząd Dróg Miejskich. Teraz jego pracownicy będą się szkolić w obsłudze maszynerii. Remonter potrafi łatać dziury, nawet się nie zatrzymując, a wszystkie urządzenia sterowane są z kabiny. Pracować będzie głównie w nocy, a dzięki jego szybkości w kilka godzin uda się załatać dziury na kilkunastu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego