Typ tekstu: Książka
Autor: Musierowicz Małgorzata
Tytuł: Dziecko piątku
Rok: 1993
westchnął. Próbował wkupić się w łaski dziewczynek, ucząc je obsługi komputera, znosząc im najciekawsze gry - ale, prawdę mówiąc, niewiele z tego wyszło, bo przecież komputer był szalenie potrzebny jemu samemu. Denerwowało go więc, gdy dziewczynki blokowały mu stanowisko pracy. Wkrótce przestał je zachęcać do tej pouczającej zabawy i pogodził się z tym, że pomiędzy nim a pasierbicami będzie pewien dystans. No i miał spokój w swoim kącie przy oknie, w małżeńskim gniazdku. Był tu fotel z wygodną, miłą lampą i w nim właśnie najbardziej lubił spędzać wieczory, z Gabrysią na kolanach. Przytuleni, czytali każde swoją książkę, całując się po skończeniu rozdziału. Nie mógł
westchnął. Próbował wkupić się w łaski dziewczynek, ucząc je obsługi komputera, znosząc im najciekawsze gry - ale, prawdę mówiąc, niewiele z tego wyszło, bo przecież komputer był szalenie potrzebny jemu samemu. Denerwowało go więc, gdy dziewczynki blokowały mu stanowisko pracy. Wkrótce przestał je zachęcać do tej pouczającej zabawy i pogodził się z tym, że pomiędzy nim a pasierbicami będzie pewien dystans. No i miał spokój w swoim kącie przy oknie, w małżeńskim gniazdku. Był tu fotel z wygodną, miłą lampą i w nim właśnie najbardziej lubił spędzać wieczory, z Gabrysią na kolanach. Przytuleni, czytali każde <page nr=60> swoją książkę, całując się po skończeniu rozdziału. Nie mógł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego