Macie go śledzić przez dwa tygodnie, codziennie. Erwin Mock, Nicolaistrasse 20, dziewiętnaście lat, gimnazjalista od św. Macieja. - Mock, udając, że nie widzi zawodu na twarzy Meinerera, wysiadł z samochodu. - Pójdę na piechotę, muszę jeszcze załatwić coś ważnego.<br>Ruszył szybkim krokiem w stronę szynku Grengla.<br>- Panie radco, panie radco, proszę zaczekać - za plecami usłyszał głos Meinerera. Odwrócił się i czekał na swojego podwładnego z obojętną miną.<br>- Ten pański asystent Smolorz jest zbyt małomówny - Meinerer triumfował. - Nie powiedział, że na ścianie wisiał kalendarz "Universal", taki z wyrywanymi kartkami. Wie pan, jaka kartka było ostatnio wyrwana?<br>- Z 12 września? - Mock spojrzał z uznaniem na potakującego