Sześć Polek mieszkających w <name type="place">Iraku</>, ich czworo dzieci i mąż jednej z nich powrócili w sobotę w nocy do kraju. Zostały powitane na lotnisku wojskowym <name type="place">Okęcie</> przez rodziny oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji <name type="person">Ryszarda Kalisza</>. Samolot wylądował o godzinie 0.30. O rozważenie możliwości powrotu do kraju polskie władze zaapelowały do Polek po uprowadzeniu <name type="person">Teresy Borcz</>. Kobieta została porwana w <name type="place">Iraku</> pod koniec października. We wtorek rząd postanowił udzielić w naszym kraju czasowego schronienia obywatelom polskim i ich rodzinom zamieszkałym na stałe w <name type="place">Iraku</>. Osoby te mogą liczyć na pomoc polskiego rządu przez sześć miesięcy. Będą mieli zapewnione zakwaterowanie, wyżywienie