Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
że połowa ludzi jest zabita, że są ranni i trzeba zastrzelić tych, co nie wyżyją, a ciężarem swym uniemożliwiają przerwanie okrążenia. Modę na zabijanie wprowadził nowy komendant - ŤMoskitť - w cywilu kalkulator, podporucznik rezerwy przed wojną. Myślałem, że to jedynie zawodowi oficerowie najdokładniej zbydlęcieli i że są najbardziej tchórzliwi. ŤMoskitť nie zabija rannych bez wyboru. ŤSikoręť kazał nieść z beznadziejnie postrzelonym brzuchem. Ja na to wszystko patrzę obojętnie. Wydaje mi się, że nic nas już nie jest w stanie uczłowieczyć.
20. VI. Dziś zdjąłem buty chłopu. Wątpię, czy kiedykolwiek powrócę do subtelnych zagadnień wersyfikacji. Buty są dobre, to świeżo podzelowane saperki niemieckie
że połowa ludzi jest zabita, że są ranni i trzeba zastrzelić tych, co nie wyżyją, a ciężarem swym uniemożliwiają przerwanie okrążenia. Modę na zabijanie wprowadził nowy komendant - ŤMoskitť - w cywilu kalkulator, podporucznik rezerwy przed wojną. Myślałem, że to jedynie zawodowi oficerowie najdokładniej zbydlęcieli i że są najbardziej tchórzliwi. ŤMoskitť nie zabija rannych bez wyboru. ŤSikoręť kazał nieść z beznadziejnie postrzelonym brzuchem. Ja na to wszystko patrzę obojętnie. Wydaje mi się, że nic nas już nie jest w stanie uczłowieczyć.<br>20. VI. Dziś zdjąłem buty chłopu. Wątpię, czy kiedykolwiek powrócę do subtelnych zagadnień wersyfikacji. Buty są dobre, to świeżo podzelowane saperki niemieckie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego