Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.01
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
drugiego pokoju. Hurtownik miał wśród sąsiadów dobrą opinię, uznawano go za spokojnego człowieka.
- Śledztwo w tej sprawie wszczęliśmy 21 marca - mówi Adam Kozub, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. - Zatrzymani mężczyźni są bezrobotni, wcześniej byli karani. Teraz oprócz handlu narkotykami otrzymali zarzuty popełnienia szeregu przestępstw kryminalnych, m.in. nakłaniania do zabójstwa. Do zbrodni na szczęście nie doszło.
Zdaniem organów ścigania, narkotyki sprzedawane hurtowo przez gang trafiały do białostockich pubów, dyskotek, a także szkół. Jest to dopiero początek śledztwa, już teraz jednak wiadomo, że zarzutów będzie więcej, nie wyklucza się też dalszych zatrzymań.
Za zarzucane czyny aresztowanym białostoczanom grozi do 10 lat
drugiego pokoju. Hurtownik miał wśród sąsiadów dobrą opinię, uznawano go za spokojnego człowieka.<br>- Śledztwo w tej sprawie wszczęliśmy 21 marca - mówi Adam Kozub, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. - Zatrzymani mężczyźni są bezrobotni, wcześniej byli karani. Teraz oprócz handlu narkotykami otrzymali zarzuty popełnienia szeregu przestępstw kryminalnych, m.in. nakłaniania do zabójstwa. Do zbrodni na szczęście nie doszło.<br>Zdaniem organów ścigania, narkotyki sprzedawane hurtowo przez gang trafiały do białostockich pubów, dyskotek, a także szkół. Jest to dopiero początek śledztwa, już teraz jednak wiadomo, że zarzutów będzie więcej, nie wyklucza się też dalszych zatrzymań.<br>Za zarzucane czyny aresztowanym białostoczanom grozi do 10 lat
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego