Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 3(151)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
od kawiarni "Wrzosowej". Jak na dobrych filmach sensacyjnych, nie wsiadała do samochodu pod własnym domem, gdyż było prawie pewne, że zauważy to ktoś, kto ją zna, a jeżeli spostrzeże, że za kierownicą siedzi mężczyzna sporo od niej starszy, może się tym faktem zainteresować i powiadomić rodziców. Dziewczyna i kierowca białego, zachlapanego Mercedesa chcieli zaś uniknąć tego rodzaju zainteresowania i tylko przypadkowy traf sprawił, że moment odjazdu Ilony zauważył kelner z "Wrzosowej", który na dodatek pamiętał ją z widzenia.
Na pewno nie był tym tajemniczym mężczyzną Paweł Z. z technikum samochodowego, którego kapitan Waldemar W. tak pochopnie obwinił o uprowadzenie dziewczyny. Ale
od kawiarni "Wrzosowej". Jak na dobrych filmach sensacyjnych, nie wsiadała do samochodu pod własnym domem, gdyż było prawie pewne, że zauważy to ktoś, kto ją zna, a jeżeli spostrzeże, że za kierownicą siedzi mężczyzna sporo od niej starszy, może się tym faktem zainteresować i powiadomić rodziców. Dziewczyna i kierowca białego, zachlapanego Mercedesa chcieli zaś uniknąć tego rodzaju zainteresowania i tylko przypadkowy traf sprawił, że moment odjazdu Ilony zauważył kelner z "Wrzosowej", który na dodatek pamiętał ją z widzenia.<br>Na pewno nie był tym tajemniczym mężczyzną Paweł Z. z technikum samochodowego, którego kapitan Waldemar W. tak pochopnie obwinił o uprowadzenie dziewczyny. Ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego