Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
no! - burknął zjadliwie pod wąsem pułkownik.
- A zaś źle, bo jak to może sąsiadowi kochanemu wiadomo, widoki teraz na oficerstwo w wojsku naszym słabe... słabiutkie!
- Słyszałem coś...
- Ano właśnie!... Armia przecie nieliczna, a oficerów po napoleońskim czasie - bez twej, Piotrusiu, obrazy - jak psów nam pozostało...
- Niechże cię... za to przyrównanie! - żachnął się pułkownik. - Zostało, nie zostało, a takich pono nieprędko świat zobaczy, jak napoleońscy!
- Nie zaprzeczam, Piotruś... ale że młodym miejsca zatkali na długie lata, tu juści i, ty nie zaprzeczysz!
- Rzecz w tym - ozwał się pan Ksawery niby obojętnie - że przyrzeczenia imperatora nie są dotrzymane... myślę, przyrzeczenia względem inkorporacji ziem zabranych
no! - burknął zjadliwie pod wąsem pułkownik.<br>- A zaś źle, bo jak to może sąsiadowi kochanemu wiadomo, widoki teraz na oficerstwo w wojsku naszym słabe... słabiutkie!<br>&lt;page nr=64&gt; - Słyszałem coś...<br>- Ano właśnie!... Armia przecie nieliczna, a oficerów po napoleońskim czasie - bez twej, Piotrusiu, obrazy - jak psów nam pozostało...<br>- Niechże cię... za to przyrównanie! - żachnął się pułkownik. - Zostało, nie zostało, a takich pono nieprędko świat zobaczy, jak napoleońscy!<br>- Nie zaprzeczam, Piotruś... ale że młodym miejsca zatkali na długie lata, tu juści i, ty nie zaprzeczysz!<br>- Rzecz w tym - ozwał się pan Ksawery niby obojętnie - że przyrzeczenia imperatora nie są dotrzymane... myślę, przyrzeczenia względem inkorporacji ziem zabranych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego