w błąd. Podziękowania dla Teodora i Krystyny".<br>- Kim jest Teodor? - szepnął major.<br>- Pański agent u nich. Pracował w rzeczywistości dla bolszewików.<br>- Radiotelegrafista - mruknął Gerollis. - A Krystyna?<br>- Rzekomy wysłannik centrali. Stwierdziłem jej tożsamość. U niej spotykała się z Teodorem. - Patrzył na von Gerollisa - Czy zachowa się tak, jak przypuszczał, czy dobrze zagrał?<br>Von Gerollis spacerował po pokoju. Szybkim, nerwowym krokiem.<br>- Słuchaj, Kloss - rzekł wreszcie zwracając się do niego "ty" - to dla nas kwestia życia i śmierci. Rozumiesz? Jeśli przyznamy się, że nasze informacje były fałszywe, że Rundt był niewinny, możemy pożegnać się z życiem. Ja - dodał - otrzymałem nominację na podpułkownika. - Usiadł przy