Typ tekstu: Książka
Autor: Tokarczuk Olga
Tytuł: Prawiek i inne czasy
Rok: 1996
się tego roku, kiedy w taszowskim szpitalu umarł na serce Michał, a Adelka poszła do liceum. Miała im za złe, że się urodziły. Nie mogła, tak jak chciała, siedzieć do woli nad książką. Matka wołała ją z kuchni rozstrzęsionym głosem i prosiła o pomoc.
To były liche lata, jak przedwojenne żakiety o przetartych szwach, które nosiło się teraz zamiast płaszczy, biedne, jak spiżarnia, gdzie wiecznie stoi tylko garnek ze smalcem i słoiki miodu.
Adelka pamiętała noc, kiedy matka urodziła bliźniaczki, i płakała. Dziadek, już wtedy chory, siedział przy jej łóżku.
- Mam prawie czterdzieści lat. Jak ja wychowam dwie dziewczynki?
- Tak samo
się tego roku, kiedy w taszowskim szpitalu umarł na serce Michał, a Adelka poszła do liceum. Miała im za złe, że się urodziły. Nie mogła, tak jak chciała, siedzieć do woli nad książką. Matka wołała ją z kuchni &lt;orig&gt;rozstrzęsionym&lt;/&gt; głosem i prosiła o pomoc.<br>To były liche lata, jak przedwojenne żakiety o przetartych szwach, które nosiło się teraz zamiast płaszczy, biedne, jak spiżarnia, gdzie wiecznie stoi tylko garnek ze smalcem i słoiki miodu.<br>Adelka pamiętała noc, kiedy matka urodziła bliźniaczki, i płakała. Dziadek, już wtedy chory, siedział przy jej łóżku.<br>- Mam prawie czterdzieści lat. Jak ja wychowam dwie dziewczynki?<br>- Tak samo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego