Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
z Tarnopola. Jego zdaniem, naród nie mógł się zgodzić, żeby prezydentem Ukrainy został kryminalista Janukowycz. Gdyby obóz władzy poparł kogoś innego, może nawet nie byłoby rewolucji, pogodziliby się z przegraną Juszczenki. Ale kryminalisty nie zaakceptują, to ich obraża: Janukowycz dwukrotnie siedział w więzieniu za rozbój. Teraz tłum na placu skanduje: zaku precz. Zak w gwarze więziennej oznacza kryminalistę.

Andrzej Rożnatowski, który pierwszy raz strajkował w 1991 r., kiedy Ukraina zdobywała niepodległość, a w 2001 r. współorganizował protest "Ukraina bez Kuczmy" i rozstawiał namioty na Chreszczatiku, uważa, że po raz pierwszy opozycja postawiła na wspólnego lidera, Juszczenkę. To był przełomowy moment, ludzie
z Tarnopola. Jego zdaniem, naród nie mógł się zgodzić, żeby prezydentem Ukrainy został kryminalista Janukowycz. Gdyby obóz władzy poparł kogoś innego, może nawet nie byłoby rewolucji, pogodziliby się z przegraną Juszczenki. Ale kryminalisty nie zaakceptują, to ich obraża: Janukowycz dwukrotnie siedział w więzieniu za rozbój. Teraz tłum na placu skanduje: &lt;orig&gt;zaku&lt;/&gt; precz. &lt;orig&gt;Zak&lt;/&gt; w gwarze więziennej oznacza kryminalistę.<br><br>Andrzej Rożnatowski, który pierwszy raz strajkował w 1991 r., kiedy Ukraina zdobywała niepodległość, a w 2001 r. współorganizował protest "Ukraina bez Kuczmy" i rozstawiał namioty na Chreszczatiku, uważa, że po raz pierwszy opozycja postawiła na wspólnego lidera, Juszczenkę. To był przełomowy moment, ludzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego