Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na dorocznym zjeździe otorynolaryngologów (specjalistów chorób nosa, uszu, krtani i gardła). Jak podano, elektroniczny nos prawidłowo rozpoznał chorobę u ponad 80 proc. pacjentów.

Dr Piotr Rapiejko, laryngolog z Kliniki Otolaryngologii Wojskowego Instytutu Medycznego Centralnego Szpitala Klinicznego MON w Warszawie, przyznaje, że chciałby mieć takie urządzenie w swoim gabinecie. - Jego największa zaleta to prostota i nieinwazyjność. Jednak elektroniczny nos nie powinien służyć za wyrocznię. - Cyranose może jedynie wspomóc rutynowe badanie bakteriologiczne: wynik jest od razu, nie trzeba czekać kilkudziesięciu godzin na posiew bakterii. Jednak analiza składu powietrza to, moim zdaniem, o wiele za mało, żeby z całą pewnością rozpoznać przyczynę choroby.
Według
na dorocznym zjeździe otorynolaryngologów (specjalistów chorób nosa, uszu, krtani i gardła). Jak podano, elektroniczny nos prawidłowo rozpoznał chorobę u ponad 80 proc. pacjentów.<br><br>Dr Piotr Rapiejko, laryngolog z Kliniki Otolaryngologii Wojskowego Instytutu Medycznego Centralnego Szpitala Klinicznego MON w Warszawie, przyznaje, że chciałby mieć takie urządzenie w swoim gabinecie. - Jego największa zaleta to prostota i nieinwazyjność. Jednak elektroniczny nos nie powinien służyć za wyrocznię. - Cyranose może jedynie wspomóc rutynowe badanie bakteriologiczne: wynik jest od razu, nie trzeba czekać kilkudziesięciu godzin na posiew bakterii. Jednak analiza składu powietrza to, moim zdaniem, o wiele za mało, żeby z całą pewnością rozpoznać przyczynę choroby.<br>Według
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego