Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
formę propozycji utworzenia czegoś w rodzaju ochotniczego pogotowia ratunkowego grotołazów. Było to więc po prostu wotum nieufności w tej materii wobec GOPR.
Brałem udział w licznych rozmowach jako zawodowy pracownik GOPR, a zarazem taternik i grotołaz, asystując E. Strzebońskiemu w różnych spotkaniach "okrągłego stołu". Ostatecznie przyjęto kompromisową formułę, wychodząc z założenia, że jedynym organem powołanym do prowadzenia działalności ratowniczej jest GOPR - i do Pogotowia wstąpiło kilku wybitnych grotołazów. Dla ratowników tatrzańskich był to mocny doping, ostro ruszyło szkolenie, sprowadzono sprzęt, nawet tak specjalistyczny jak kompletne aparaty do nurkowania. Wyłoniono zespół ratowników nurków, licząc się z koniecznością prowadzenia akcji ratunkowej także w
formę propozycji utworzenia czegoś w rodzaju ochotniczego pogotowia ratunkowego grotołazów. Było to więc po prostu wotum nieufności w tej materii wobec GOPR.<br>Brałem udział w licznych rozmowach jako zawodowy pracownik GOPR, a zarazem taternik i grotołaz, asystując E. Strzebońskiemu w różnych spotkaniach "okrągłego stołu". Ostatecznie przyjęto kompromisową formułę, wychodząc z założenia, że jedynym organem powołanym do prowadzenia działalności ratowniczej jest GOPR - i do Pogotowia wstąpiło kilku wybitnych grotołazów. Dla ratowników tatrzańskich był to mocny doping, ostro ruszyło szkolenie, sprowadzono sprzęt, nawet tak specjalistyczny jak kompletne aparaty do nurkowania. Wyłoniono zespół ratowników nurków, licząc się z koniecznością prowadzenia akcji ratunkowej także w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego