Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
ze wszczepką, pojemność standardowego magazynka: 32 + 1. Zgrabna, elegancka broń. Otóż pytanie brzmiało: gdzie się ten gnat podział? Przy zwłokach go nie widział. Podobnie - u Vittoria (a Trupodzierżca wystawał mu wyraźnie z kieszeni spodni). Więc? Czy zostawiliby go w mieszkaniu Vassone? Mocno wątpliwe. A nawet jeśli - to właśnie w dłoni zamachowca. Ale trup dłonie miał puste. Widocznie wzięli: Cień lub Marina. Niemniej Cień jej przy sobie nie miał. Pozostawała Marina i jej bagaż. Tuląc ją tak w płaczu, był w stanie wyczuć pod jej ubraniem wszelkie twarde przedmioty, a nie wyczuwał żadnego. Zatem torby. Vittorio co prawda wydawał się trwać pogrążony
ze wszczepką, pojemność standardowego magazynka: 32 + 1. Zgrabna, elegancka broń. Otóż pytanie brzmiało: gdzie się ten gnat podział? Przy zwłokach go nie widział. Podobnie - u Vittoria (a Trupodzierżca wystawał mu wyraźnie z kieszeni spodni). Więc? Czy zostawiliby go w mieszkaniu Vassone? Mocno wątpliwe. A nawet jeśli - to właśnie w dłoni zamachowca. Ale trup dłonie miał puste. Widocznie wzięli: Cień lub Marina. Niemniej Cień jej przy sobie nie miał. Pozostawała Marina i jej bagaż. Tuląc ją tak w płaczu, był w stanie wyczuć pod jej ubraniem wszelkie twarde przedmioty, a nie wyczuwał żadnego. Zatem torby. Vittorio co prawda wydawał się trwać pogrążony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego