wymagało pokonania dużych przestrzeni zagrożonych ogniem nieprzyjaciela. Sklepy spółdzielni były czynne przez cały czas oblężenia. Pracownicy sklepowi, członkowie komitetów sklepowych i przygodni ochotnicy pomagali w przenoszeniu towarów do sklepów nieraz na duże odległości.<br>Na Sadybie działał sklep Spółdzielni "Zjednoczenie", który wobec wyjazdu pracowników uruchomiony został przez komitet sklepowy i podjął zaopatrywanie ludności z okolicznych terenów aż po Wilanów. Inicjatorką otwarcia i pełniąca ochotniczo funkcję kierowniczki była Janina Dąbrowska. Na Mokotowie istniały duże spółdzielnie "Spólnota &lt;page nr=52&gt; Skarbowców" i "Sklep Społeczny". Sklepy prywatne już od 5 IX były nieczynne i ludność mogła podczas oblężenia zaopatrywać się przede wszystkim w spółdzielniach, które otrzymywały towary z