dobrej strony pokazali się: Oskar (wsad z wyrzuceniem sobie piłki z za pleców, jak Shawn Kemp, oraz czysty windmill), Bagin (ładne 360) oraz Tomasz Patora i to oni znaleźli się w finale, gdzie można było wykonać tylko jeden wsad bez powtórzeń. Zarówno Baginowi jak i Tomaszowi nie wyszły wsady choć zapowiadało się bardzo nieźle (Bagin chciał wykonać wsad z przełożeniem piłki pod nogą, a Patora położył piłkę na parkiecie i chciał w trakcie robienia gwiazdy ją podnieść i wsadzić tzw. cartwheel). Dopiero Oskar bezapelacyjnie potwierdził swoją dominację przeskakując ponad trzema kucającymi osobami i wygrał ten konkurs. Warto dodać, że nagrodami były m