to, o co pytasz, można po łbie wziąć, i to nie gołą ręką, a siekierką. Co to dla mnie za interes? Czy mi się będzie opłacało, jeśli będę coś o półelfie wiedział, hę? Czy dostanę cosik? Bo jeśli tylko ryzyko, a zysku żadnego...<br>Geralt miał dość. Nudziła go rozmowa, drażniły żargon i maniera. Błyskawicznym ruchem chwycił krasnoluda za brodę, szarpnął i pchnął. Golan Drozdeck potknął się o wiadro z farbą, upadł. Wiedźmin podskoczył do niego, oparł kolano o pierś i zaświecił nożem w oczy. <br>- Zyskać - zawarczał - możesz to, że z życiem ujdziesz. Gadaj. <br>Oczy Golana, wydawało się, za chwilę wyjdą z