Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
Nie - odpowiedziała Adela.

- No, więc co cię to obchodzi? Ktoś starszy cię
wysłał? Tylko mów prawdę! - zainteresował
się, przyglądając się jej podejrzliwie.

Adela spojrzała na niego ponuro.

- Nie - powiedziała. - Nikt mnie nie wysłał.
Ja jestem... zawahała się chwilę, nie mogąc znaleźć
określenia - ja jestem... jego mała!

- Co ty jesteś jego? - zaryczał ze śmiechu
naczelnik. - A to sobie narzeczoną socjalist upatrzył!
Wcześnie zaczynasz! A teraz zabieraj się - dodał
groźnie. - No już! Bo powiem matce, to ci tak wsypie,
że usiąść nie będziesz mogła!

Interesanci podchwycili natychmiast śmiech pana naczelnika. Nawet
policjant przy drzwiach śmiał się, aż mu łzy stanęły
w oczach.

Rewirowy
Nie - odpowiedziała Adela. <br><br>- No, więc co cię to obchodzi? Ktoś starszy cię <br>wysłał? Tylko mów prawdę! - zainteresował <br>się, przyglądając się jej podejrzliwie. <br><br>Adela spojrzała na niego ponuro. <br><br>- Nie - powiedziała. - Nikt mnie nie wysłał. <br>Ja jestem... zawahała się chwilę, nie mogąc znaleźć <br>określenia - ja jestem... jego mała! <br><br>- Co ty jesteś jego? - zaryczał ze śmiechu <br>naczelnik. - A to sobie narzeczoną socjalist upatrzył! <br>Wcześnie zaczynasz! A teraz zabieraj się - dodał <br>groźnie. - No już! Bo powiem matce, to ci tak wsypie, <br>że usiąść nie będziesz mogła! <br><br>Interesanci podchwycili natychmiast śmiech pana naczelnika. Nawet <br>policjant przy drzwiach śmiał się, aż mu łzy stanęły <br>w oczach. <br><br>Rewirowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego