Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
Chodzić w jedwabiach i atłasach,
A tego nie ma w naszych lasach."

Zawołał król marszałka Bąka:
"Natychmiast musi być koronka,
Sztuka jedwabiu i atłasu,
Ale to w mig, bo nie mam czasu!"

Janeczka była bardzo miła,
Króla z niewoli wypuściła.
Więc król poleciał do dąbrowy
Układać traktat pokojowy.

Już po zatargu. Już po wojnie
Rodzina drwala śpi spokojnie
I tylko tysiąc dzielnych moli
W szafie Janeczki się mozoli.
Obsiadły wszystkie jej sukienki
I wygryzają deseń cienki:
Esy, floresy, ściegi, ścieżki,
Kółeczka, brzeżki i mereżki,
Różyczki, listki, piękne wianki
I delikatne wycinanki.
Na rano będą już gotowe
Prześliczne suknie koronkowe.

W tym
Chodzić w jedwabiach i atłasach,<br>A tego nie ma w naszych lasach."<br><br>Zawołał król marszałka Bąka:<br>"Natychmiast musi być koronka,<br>Sztuka jedwabiu i atłasu,<br>Ale to w mig, bo nie mam czasu!"<br><br>Janeczka była bardzo miła,<br>Króla z niewoli wypuściła.<br>Więc król poleciał do dąbrowy<br>Układać traktat pokojowy.<br><br>Już po zatargu. Już po wojnie<br>Rodzina drwala śpi spokojnie<br>I tylko tysiąc dzielnych moli<br>W szafie Janeczki się mozoli.<br>Obsiadły wszystkie jej sukienki<br>I wygryzają deseń cienki:<br>Esy, floresy, ściegi, ścieżki,<br>Kółeczka, brzeżki i mereżki,<br>Różyczki, listki, piękne wianki<br>I delikatne wycinanki.<br>Na rano będą już gotowe<br>Prześliczne suknie koronkowe.<br><br>W tym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego