Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
lubię, chociaż też nie jestem przekonany, czy on to sam powiedział, ale ja twierdzę, że w ogóle i psycholodzy, i może politycy powinni się przejechać na wieś szczególnie, znaczy mówię o zdrowych wsiach, nie o tych takich pijackich, i pogadać ze starymi ludźmi. Szczególnie psycholodzy Bo ja tam nie mam zbytnio nie utrzymuję takich kontaktów z tymi ludźmi starymi na wsi, bo tam albo ja nie mam czasu, albo on jest za stary, żeby z nim rozmawiać, tylko tam czasami na drodze się spotkamy, no dzień dobry, panie Maćku, a to to, a jak... Taka sobie rozmowa. Ja jeżeli ktoś coś
lubię, chociaż też nie jestem przekonany, czy on to sam powiedział, <vocal desc="yyy"> ale ja twierdzę, że <vocal desc="yyy"> w ogóle i psycholodzy, i może politycy powinni się przejechać na wieś szczególnie, znaczy mówię o zdrowych wsiach, nie o tych takich pijackich, i pogadać ze starymi ludźmi. Szczególnie psycholodzy <pause> Bo <vocal desc="yyy"> ja tam nie mam zbytnio nie utrzymuję takich kontaktów <vocal desc="yyy"> z <vocal desc="yyy"> tymi ludźmi starymi na wsi, bo tam albo ja nie mam czasu, albo on jest za stary, żeby z nim rozmawiać, tylko tam czasami na drodze się spotkamy, no dzień dobry, panie Maćku, a to to, a jak... Taka sobie rozmowa. <pause> Ja jeżeli ktoś coś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego