Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
swoją twórczością chce się narzucić innym jako osobowość. Pimko dlatego właśnie zajmuje tyle miejsca w Ferdydurke, że jest bliźniaczym wrogiem narratora: wchodzi w bezpośrednią rywalizację zarówno z bohaterem (którego pragnie zniewolić), jak narratorem (któremu nie daje skończyć "najgłębiej własnej" książki)... Przypatrzmy się jednak bliżej jego zabiegom. "- Na umiejętności pedagogicznej wam zbywa! - [karci Pimko dyrektora Piórkowskiego] - (...) Plan mój jest następujący: zacznę obserwować uczniów i dam do poznania w sposób możliwie najbardziej naiwny, że uważam ich za naiwnych i niewinnych. To ich naturalnie rozjątrzy, będą chcieli wykazać, że nie są naiwni, i wtenczas dopiero popadną w prawdziwą naiwność i niewinność, tak słodką dla
swoją twórczością chce się narzucić innym jako osobowość. Pimko dlatego właśnie zajmuje tyle miejsca w Ferdydurke, że jest bliźniaczym wrogiem narratora: wchodzi w bezpośrednią rywalizację zarówno z bohaterem (którego pragnie zniewolić), jak narratorem (któremu nie daje skończyć "najgłębiej własnej" książki)... Przypatrzmy się jednak bliżej jego zabiegom. <q>"- Na umiejętności pedagogicznej wam zbywa! - [karci Pimko dyrektora Piórkowskiego] - (...) Plan mój jest następujący: zacznę obserwować uczniów i dam do poznania w sposób możliwie najbardziej naiwny, że uważam ich za naiwnych i niewinnych. To ich naturalnie rozjątrzy, będą chcieli wykazać, że nie są naiwni, i wtenczas dopiero popadną w prawdziwą naiwność i niewinność, tak słodką dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego