nieokrzesanych wojowników z południa kraju, tadżyccy mieszczanie odnosili się ze wzgardą. Z takim samym wyniosłym pobłażaniem pozwalali ambitnym Pasztunom wybierać spośród siebie afgańskich królów, prezydentów i premierów. Tym łatwiej, że Pasztunowie, gdy tylko osiedli w miastach, natychmiast przejmowali miejskie obyczaje.<br>Dramat Tadżyków zaczął się, gdy nad Amu-darią i Pandżem zderzyły się zachłanne imperia Rosji i Anglii. Anglicy, wsłuchani w przepowiednię mędrca Halforda Mackindera, że ten, kto zapanuje nad sercem Azji, będzie panował nad całym światem, właśnie podbili krnąbrne pasztuńskie plemiona w Afganistanie, a Rosjanie - emirat Buchary i chanaty Chiwy, Kokandu i Fergany. Imperialne armie stanęły naprzeciwko siebie nad brzegami rzek