skarb państwa miał utracić 354 milionów dzisiejszych złotych. Tak jak kilka dni temu informowaliśmy, świadek - mający wcześniej problemy z przyjściem na rozprawę - został wczoraj, na polecenie sądu, doprowadzony przez funkcjonariuszy <name type="org">ABW</>. Zanim zaczął zeznawać, został zaprzysiężony, co nie zdarza się często. Potem powiedział, że w maju 1989 r. wziął kredyt złotówkowy z <name type="org">FOZZ</> na działalność gospodarczą swojej ówczesnej firmy <name type="org">Sol-Pol</>. W zamian złożył 70 tys. dol. depozytu. Kredyt zwrócił po trzech miesiącach, odzyskując zdeponowane dolary.<br>Do <name type="org">FOZZ</> <name type="person">Solorz</> trafił przez znajome urzędniczki jednego z banków, w którym miał rachunek. Poradziły mu, że w funduszu, łatwiej niż w banku, otrzyma krótkoterminowy