zrozumiałem z tej rozmowy, że...</><br><who1><overlap>Nie, nie, nie!</></><br><who5><overlap>Byłaś z chłopakiem</> i nie mogłaś na mnie tam...</><br><who1><overlap>Nie, nie. Fizycznie nie jesteś zły. Fajny z ciebie chłopak.</></><br><who5><overlap>Chodzi mi ogólnie o charakter.</></><br><who1>Nie, o charakter, znaczy...Nie, taki jesteś miły chłopak...Znaczy...</><br><who5>To znaczy, co?</><br><who1>Mówiłeś dużo różnych rzeczy, dziwnych, znaczy dziwnych...z tą <gap>, z tymi wszystkimi. Znaczy, taki ciekawy chłopak. Ale nie rozmawiałam z tobą zbyt wiele...</><br><who5>Ale chodzi o to, że na przykład...</><br><who1>Przekonałam się, że trochę ściemniasz...</><br><who5>Zauważ, że ludzie...</><br><who1>...ale potem, doszłam do wniosku, że jednak rzeczywiście musi być jakaś prawda. Po co miałbyś okłamywać, tym bardziej