Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.07
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
to sumienie rocka, jego wokalista nie tylko zachęcał do wspólnego śpiewania. Chciał też przekazać coś ważnego, że na świecie są miejsca, w których ludzie nie mogą żyć beztrosko, bo w każdej chwili mogą zginąć. Z głodu, od wybuchu bomby, z rąk szaleńca, fanatyka religijnego...

TATIANA MIKUŁKO

Zaczyna się panika

Niedługo żniwa, a magazyny i stodoły pękają od zbóż jeszcze z ubiegłego roku. Czy rolnicy będą mieli gdzie sprzedać zbiory?

Dla wielu gospodarzy jeszcze nie skończyły się żniwa z 2004 r., bo ich strychy są pełne ubiegłorocznych plonów.
- W niektórych rejonach już jest panika. Ludzie sprzedają nawet zbiory poniżej kosztów produkcji, aby
to sumienie rocka, jego wokalista nie tylko zachęcał do wspólnego śpiewania. Chciał też przekazać coś ważnego, że na świecie są miejsca, w których ludzie nie mogą żyć beztrosko, bo w każdej chwili mogą zginąć. Z głodu, od wybuchu bomby, z rąk szaleńca, fanatyka religijnego...<br><br>&lt;au&gt;TATIANA MIKUŁKO&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;Zaczyna się panika&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Niedługo żniwa, a magazyny i stodoły pękają od zbóż jeszcze z ubiegłego roku. Czy rolnicy będą mieli gdzie sprzedać zbiory?&lt;/&gt; <br><br>Dla wielu gospodarzy jeszcze nie skończyły się żniwa z 2004 r., bo ich strychy są pełne ubiegłorocznych plonów. <br>- W niektórych rejonach już jest panika. Ludzie sprzedają nawet zbiory poniżej kosztów produkcji, aby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego