Typ tekstu: Książka
Autor: Wojtyszko Maciej
Tytuł: Bromba i inni
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1975
mama.
- Cicho! - krzyczy tata - zdaje mi się, że woda kapie z chłodnicy!
- Cicho! - pomaga mu mama.
- Cicho! - szturcha brat brata.
Po dłuższej chwili tata udaje się w kierunku chłodnicy i wraca stamtąd z zatroskaną miną.
- Nie kapie, ale za to chlupie - mówi - chlupie i chlupie.
- Pewnie za mało nalane - pociesza żona.
- Tato! - woła drugi syn - co to za marka?
Więc ojciec znów idzie na koniec rury wydechowaj, żeby popatrzeć i dać odpowiedź.
Rozmowy takie prowadzą przez całą podróż, na postoju i w garażu, choć oczywiście są różne odmiany Psztymuclów. Ta rodzina, której rozmowę opisałem, jest najmniej sympatyczna, ale są inne, nieco
mama.<br>- Cicho! - krzyczy tata - zdaje mi się, że woda kapie z chłodnicy!<br>- Cicho! - pomaga mu mama.<br>- Cicho! - szturcha brat brata.<br>Po dłuższej chwili tata udaje się w kierunku chłodnicy i wraca stamtąd z zatroskaną miną.<br>- Nie kapie, ale za to chlupie - mówi - chlupie i chlupie.<br>- Pewnie za mało nalane - pociesza żona.<br>- Tato! - woła drugi syn - co to za marka?<br>Więc ojciec znów idzie na koniec rury &lt;orig&gt;wydechowaj&lt;/&gt;, żeby popatrzeć i dać odpowiedź.<br>Rozmowy takie prowadzą przez całą podróż, na postoju i w garażu, choć oczywiście są różne odmiany Psztymuclów. Ta rodzina, której rozmowę opisałem, jest najmniej sympatyczna, ale są inne, nieco
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego