Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 02.09
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
niż głośne imprezy czy dyskoteki. Jakiś koncert, owszem, ale tylko od czasu do czasu.
Najprzyjemniej jest, gdy jesteśmy wieczorem sami w domu, w telewizji leci dobry film. Lampka wina, coś smacznego do jedzenia, to jest to.
Najbardziej drażni Cię, gdy on...
- Gdy on mnie nie słucha. Potrafi mnie to wyprowadzić zupełnie z równowagi. On ma minę jakbym zatruwała mu życie, ja czuję się nierozumiana.
Gdy jesteśmy młodzi, wolni od trosk, pełni ufności i wiary, taka sama jest nasza miłość - beztroska, radosna, uskrzydlająca. Z biegiem czasu, kiedy życie staje się trudniejsze, a pod nogami wciąż napotykamy kłody, zmienia się nasz stosunek do
niż głośne imprezy czy dyskoteki. Jakiś koncert, owszem, ale tylko od czasu do czasu. <br>Najprzyjemniej jest, gdy jesteśmy wieczorem sami w domu, w telewizji leci dobry film. Lampka wina, coś smacznego do jedzenia, to jest to.<br>Najbardziej drażni Cię, gdy on...<br>- Gdy on mnie nie słucha. Potrafi mnie to wyprowadzić zupełnie z równowagi. On ma minę jakbym zatruwała mu życie, ja czuję się nierozumiana. <br>Gdy jesteśmy młodzi, wolni od trosk, pełni ufności i wiary, taka sama jest nasza miłość - beztroska, radosna, uskrzydlająca. Z biegiem czasu, kiedy życie staje się trudniejsze, a pod nogami wciąż napotykamy kłody, zmienia się nasz stosunek do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego