Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.10 (8)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mnie uliczne stragany. Jest ich stanowczo za dużo. Ktoś powinien nad tym w końcu zapanować.
- Brakuje spójności w architekturze. Przydałby się ktoś, kto trzymałby to żelazną ręką.
- Szkoda, że tak pochopnie wycina się drzewa pod budowę nowych biurowców.

Pałac zapełnił się gwiazdami
Po noworocznych szaleństwach życie towarzyskie Warszawy na chwilę zwolniło, ale już nabiera rozpędu. W sali Marii Skłodowskiej-Curie w Pałacu Kultury na imprezie Absolut Masquerade wspólnie bawili się aktorzy, dziennikarze i artyści.
Gospodarzem był Olaf Lubaszenko, który gorąco zachęcał wszystkich do szaleństw. Pretekstem do tego była muzyka klubowa przygotowana przez DJ-a Steva Millera. Największą popularnością cieszyły się mocne
mnie uliczne stragany. Jest ich stanowczo za dużo. Ktoś powinien nad tym w końcu zapanować.<br>- Brakuje spójności w architekturze. Przydałby się ktoś, kto trzymałby to żelazną ręką.<br>- Szkoda, że tak pochopnie wycina się drzewa pod budowę nowych biurowców.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Pałac zapełnił się gwiazdami&lt;/&gt;<br>Po noworocznych szaleństwach życie towarzyskie Warszawy na chwilę zwolniło, ale już nabiera rozpędu. W sali Marii Skłodowskiej-Curie w Pałacu Kultury na imprezie Absolut Masquerade wspólnie bawili się aktorzy, dziennikarze i artyści.<br>Gospodarzem był Olaf Lubaszenko, który gorąco zachęcał wszystkich do szaleństw. Pretekstem do tego była muzyka klubowa przygotowana przez DJ-a Steva Millera. Największą popularnością cieszyły się mocne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego