Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 30
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
tego roku na 2 miesiące ograniczenia wolności i nakazał nieodpłatną dozorowana pracę społeczną.
Jeden z mieszkańców Łapsz Niżnych czworonogom obcinał ogony.
Teraz uwziął się na psy sąsiadki. Obrzuca je petardami. Zdaniem właścicielki zwierząt, która zwróciła się o pomoc do NTOnZ - jeden z jej piesków kontakt z materiałami wybuchowymi przypłacił życiem, żywot następnych jest nie do pozazdroszczenia.
- Ludzkie okrucieństwo wobec zwierząt nie ma granic - twierdzi prezes NTOnZ, Andrzej Majcherczyk. - Kiedyś otrzymaliśmy telefon z goprówki na Długiej Polanie, że jacyś ludzie wyrzucili z samochodu ciężarną suczkę. Kundelka wygrzebała dół pod świerkiem i wkrótce oszczeniła się. Na świat przyszło siedem szczeniaków. Psią rodziną zajęło
tego roku na 2 miesiące ograniczenia wolności i nakazał nieodpłatną dozorowana pracę społeczną.<br>Jeden z mieszkańców Łapsz Niżnych czworonogom obcinał ogony.<br>Teraz uwziął się na psy sąsiadki. Obrzuca je petardami. Zdaniem właścicielki zwierząt, która zwróciła się o pomoc do NTOnZ - jeden z jej piesków kontakt z materiałami wybuchowymi przypłacił życiem, żywot następnych jest nie do pozazdroszczenia.<br>- Ludzkie okrucieństwo wobec zwierząt nie ma granic - twierdzi prezes NTOnZ, Andrzej Majcherczyk. - Kiedyś otrzymaliśmy telefon z &lt;orig&gt;goprówki&lt;/&gt; na Długiej Polanie, że jacyś ludzie wyrzucili z samochodu ciężarną suczkę. Kundelka wygrzebała dół pod świerkiem i wkrótce oszczeniła się. Na świat przyszło siedem szczeniaków. Psią rodziną zajęło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego