Iwa
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... zmarszczką, falą, bałwanem, idiotką... Przez chwilę była na ciebie wściekła. Iw to w rzece życia taka mała kropelka...
A tłumy codziennie... - ... wpatrzone w cichą i wyludnioną ulicę, rozmawiają coraz głośniej.
Sen Iw wypełniają potężne, szare drzewa o ostrej popękanej korze, drzewa, między... - ... przychodzą z Paryża, Wiednia, Berlina, Bukaresztu, Budapesztu, Moskwy, Tel Awiwu...
Iw zarumieniona rozkładała je ze skupieniem na stole w salonie i... - ... których i tak nie można będzie uniknąć.
Iw! Iw rośnie... Iw powinna mieć nowe futerko, nowy płaszczyk na wiosnę, nowy szkolny...
- ... i odwróciła głowę, udając obrażoną.
Taksówka skręciła w boczną ulicę... Iw z ulgą spojrzała na wysoką bramę i znajomy szyld "Doktor... - ... niedawno wkładała mu na głowę wianuszek z rumianków.
Chłop odepchnął Iw i błyskawicznie przejechał nożem po oczach zwierzęcia, zamieniając je w... - ... zaczerwienił się... Woda do płukania ust zawsze stała w łazience...
Iw upokorzyła mnie, wzięła odwet... Za to, że się nie chcę... - ... tak samo umierają.
Pająk przebiegający przez twarzyczkę uśpionej, oddychającej głęboko Iw nie obudził jej i nie spłoszył uśmiechu wywołanego przez sen... - ... i wpatruj się w lustro bez lęku, bo zwyciężyłaś, zwyciężyłaś, Iw, na pewno. W kącie znajdujesz rzucone przed chwilą baletki. Stopy...
- ... Iw, przyszłości coraz bardziej niepewnej, groźnej i mrocznej.
Kim będzie Iw bez pieniędzy! Dziewczyną bez posagu? Będzie musiała znaleźć sobie bogatego... - ... A to, co do niej czuję, jest czasami bliskie nienawiści.
Iw nadal po swojemu kochała ojca i starała się zachowywać wobec... - ... twoje, i jego.
- Pan cały czas przepowiada mi cierpienie - jęknęła Iw. - A ja po prostu chcę szczęścia.
Odwrócił głowę... W lustrze... - ... niewyobrażalnej miłości, tęsknoty, przed którą nigdzie się nie schronisz.
Skąd, Iw, znasz te głosy? Skąd wiesz, co zwiastują? Przecież nie rozumiesz... - ... niczego nie fałszował, a przeciwnie, mówił jej o wszystkim.
Teraz Iw ze swej pensji wypłacała Witkowi tygodniówki na drobne wydatki, a... - ... czy nie można było inaczej?
Po co walczyłaś z marzeniami Iw o zostaniu tancerką? Julia pamiętała jeszcze tancerki i baletnice z... - ... dziwki, to osobny temat - teraz mówiła szybko, jakby chcąc doprowadzić Iw do wściekłości. - Jesteś głupią, zakochaną dziwką, zakochaną w podstarzałym lowelasie...
- ... prawda?
- Tatuś nie żyje, a mama ciężko pracuje - rezolutnie odparła Iw. - A pan powinien zwrócić mi uwagę i puścić wolno.
- Tak... - ... na skwapliwie podsuniętym przez służącą krześle. - Teraz zgaś światło, bo Iw się obudzi.
Służąca zgasiła lampę, lecz wyraźnie nie chciała zostawić... - ... jeżeli chcesz mi doradzić, to mądrze.
- Miałam jak najlepsze zamiary.
Iw szamotała się z zieloną, lśniącą srebrzyście spódnicą.
- Utyłam! To nie... - ... Na początek, powiedzmy, dwieście złotych tygodniowo.
- To osiemset miesięcznie! - krzyknęła Iw, która rano pożyczyła od Julii trzy złote na tramwaj.
- W...