Marsjanin
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... złapać oddechu.
- Ty - wyrzucił z siebie dysząc - wielka sensacja! Znikł Marsjanin!
- Jaki Marsjanin?
- No, ten z poddasza.
Maniuś wyszedł z wody... - ... zziajany Mandżaro. - Był... widziałem go tak, jak teraz ciebie.
- A Marsjanin?
- Marsjanina nie było
- To co się z nim stało? - Nie... - ... Zapytał z tajemniczą miną:
- Te, kto to był? - Nie wiem.
- Marsjanin? - Nie.
- Bujasz.
- Daję ci słowo detektywa. - Widziałeś go?
- Nie. Było... - ... stary! Jesteś! - powtarzał gorączkowo. -A ja myślałem, że cię zakasował Marsjanin.
- Jaki Marsjanin? - zapytał zdziwiony student w kraciastej koszuli.
- Eee, to...
- ... w tym miejscu urywały się, lecz ich kierunek wskazywał, że Marsjanin wszedł do wnętrza ruin. Na kamiennych stopniach widniały bowiem grudki...
- ... Jeden z nas pójdzie za kwadratami, drugi za kółkami. Jeżeli Marsjanin będzie nas ścigał jedną drogą, to my brykniemy drugą, trzeba...
- ... udawać, to udawać! Przecież każdemu wolno chodzić podziemnymi korytarzami".
5
Marsjanin wolnym, majestatycznym krokiem schodził z góry zamkowej ku jezioru. Jego... - ... To prawda. Trzeba powiedzieć, że z honorem spełniliśmy nasze zadania. Marsjanin był jednak przestępcą, ponieważ nie zameldował się na milicji.
- A... - ... źle z tobą będzie".
Domniemany przestępca, groźny władca podziemi, tajemniczy Marsjanin jest badaczem pajączków, much i nietoperzy? Chłopcy nie wiedzieli, co... - ... Najpierw trzeba wiedzieć, jakie mamy dane. A więc, pierwsze: nasz Marsjanin znikł z mieszkania i do tej pory nikt z nas...
- ... że połknie wszystkie spodki, łyżki i z apetytem schrupie szklankę. Marsjanin poprzestał jednak na artykułach żywnościowych. Kiedy połknął ostatni kęs i...
- ... z kieszeni notes i pogrążył się w rozważaniach. - Przyjmijmy, że Marsjanin odnalazł w grocie skarby, a Tajemniczy śledził go...
- To się... - ... Paragon, mrużąc porozumiewawczo oko. Mandżaro trącił go łokciem.
- Te, jeżeli Marsjanin był wieczorem na zamku, to on... to on może ma... - ... przy samej niemal ziemi, z oczami wbitymi w szczudłowatą postać Marsjanina.
Zbliżali się do skrzyżowania.
-Ciekaw jestem, gdzie on pójdzie? - szepnął... - ... lokali wszedł do ogródka. W kawiarence było niemal pusto. Prócz Marsjanina pod parasolem siedziała jeszcze jakaś pani z małym brzdącem i...
- ... na wstępie.
- Szef w naszym namiocie myśli, jak rozwiązać sprawę Marsjanina. Jeżeli mu głowa pęknie, to, daję słowo, nie moja wina... - ... pojednawczo. Mandżaro skrzywił się (s.118>
- Mam ważniejsze zadanie.
- Rozpracowujesz Marsjanina?
- To moja sprawa. A wy? - zapytał z udaną obojętnością.
- My... - ... więc nie stało na przeszkodzie, by usiąść w pobliżu groźnego Marsjanina i skonsumować porcję lodów. Właściwie tak jest bardziej elegancko i...
- ... cztery stopnie, gnał na górę. Korytarzyk pusty, drzwi do pokoju Marsjanina otwarte. Jak kula wpadł do środka. W pokoju nie było...
- ... niepewności i zwątpienia: trzeba wykazać się znakomitym czynem - rozwiązać zagadkę Marsjanina Wtedy nie tylko zyska uznanie kolegów, ale będzie mógł śmiało...