na przykład.</><br><who3>Tak. O dupie-Marynie. </><br><who1>Tematy nieszkodliwe są najlepsze w takim przypadku. <vocal desc="cough"> Bo chcesz się otworzyć przed nią, to już problem.</><br><who3>No, tematy takie nieszkodliwe właśnie. Albo jak ona ma problem, to ją wysłuchać wtedy.</><br><who1>O tak, wtedy jest się dobrym słuchaczem i dobrym pracownikiem.</><br><who3>A co kiedyś tam...Ale to już kilka lat temu...Jakieś problemy, to tak do mnie, nie? No, ale co poradzę? Wysłuchałem i to wszystko.</><br><who1>To teraz system przewiduje na przykład porcję mydła do rozmowy, nie? To jest już koniec.</><br><who3>Dzięki, Gieniu, za podwiezienie. Miłego wieczoru życzę i do zobaczenia jutro pewnie, nie?</><br><who1>To ja