Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
żal mu było zebranego tam, śmiertelnie smutnego tłumu wiernych.
Moja bliższa znajomość z Mackiewiczem nastąpiła w 1940 roku, kiedy Juozas Keliuotis, redaktor Naujoji Romuva, pomógł mi dostać się do litewskiego wówczas Wilna, co zresztą traktowałem jako etap przejściowy. Mackiewicz redagował jeden z dwóch wychodzących wtedy polskich dzienników w Wilnie, Gazetę Codzienną. Zastępcą redaktora był mój kolega z Żagarów, Teodor Bujnicki. Zostałem współpracownikiem tego pisma, tak wielu literatów, miejscowych i uchodźców, m.in: Światopełk Karpiński i Janusz Minkiewicz. Polemizując po wielu latach z moich esejem o Bujnickim, Mackiewicz ("O pewnej ostatniej próbie i zastrzelonym Bujnickim", 1954) nie zgadza się z moim określeniem
żal mu było zebranego tam, śmiertelnie smutnego tłumu wiernych.<br> Moja bliższa znajomość z Mackiewiczem nastąpiła w 1940 roku, kiedy Juozas Keliuotis, redaktor Naujoji Romuva, pomógł mi dostać się do litewskiego wówczas Wilna, co zresztą traktowałem jako etap przejściowy. Mackiewicz redagował jeden z dwóch wychodzących wtedy polskich dzienników w Wilnie, Gazetę Codzienną. Zastępcą redaktora był mój kolega z Żagarów, Teodor Bujnicki. Zostałem współpracownikiem tego pisma, tak wielu literatów, miejscowych i uchodźców, m.in: Światopełk Karpiński i Janusz Minkiewicz. Polemizując po wielu latach z moich esejem o Bujnickim, Mackiewicz ("O pewnej ostatniej próbie i zastrzelonym Bujnickim", 1954) nie zgadza się z moim określeniem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego