Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 04.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
są ludzie ze świecznika - i politycznego, i biznesowego, a w grę wchodzą dużo większe pieniądze.
Pytań jest wiele. Czy i dlaczego premier, prezydent i najbogatszy Polak wspólnie decydowali o obsadzie władz tej publicznej spółki? Czy premier brał udział w podejmowaniu decyzji o użyciu służb specjalnych do zatrzymania byłego prezesa Orlenu? Dlaczego zarzuca się jednemu prezesowi dążenie do podpisania niekorzystnej umowy, chociaż potem umowę z tą sama spółką podpisuje jego następca? Dlaczego rząd Millera nagle postanowił oddać nadzór nad spółką w ręce ludzi najbogatszego Polaka i tuż przed upadkiem robi wszystko, by doprowadzić do fuzji z węgierskim MOL? O jakich "prowizjach" mówił
są ludzie ze świecznika - i politycznego, i biznesowego, a w grę wchodzą dużo większe pieniądze.<br>Pytań jest wiele. Czy i dlaczego premier, prezydent i najbogatszy Polak wspólnie decydowali o obsadzie władz tej publicznej spółki? Czy premier brał udział w podejmowaniu decyzji o użyciu służb specjalnych do zatrzymania byłego prezesa Orlenu? Dlaczego zarzuca się jednemu prezesowi dążenie do podpisania niekorzystnej umowy, chociaż potem umowę z tą sama spółką podpisuje jego następca? Dlaczego rząd Millera nagle postanowił oddać nadzór nad spółką w ręce ludzi najbogatszego Polaka i tuż przed upadkiem robi wszystko, by doprowadzić do fuzji z węgierskim MOL? O jakich &lt;q&gt;"prowizjach"&lt;/&gt; mówił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego