Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
trzeba będzie wtajemniczyć Alicję w tę pierwotnie niewinną, a teraz podejrzaną sprawę. - I ten ktoś go zaszlachtował. Jak myślisz, ktoś z nas czy obcy?
Alicja przyjrzała mi się nieżyczliwie.
- Jeśli ktoś z nas, to kto? Ty?
- Zwiariowałaś? Dlaczego ja?!
- Nie wiem. Ja nie. Możliwe, że ty też nie. Leszek i Henryk odpadają, ja też za każdym razem widziałam ich nogi. To kto? Zosia? Paweł? Elżbieta?
- Jeszcze zostają Anita, Ewa i Roj. Dlaczego ich pomijasz?
Alicja zamilkła na chwilę i w zadumie podrapała się łodygą pokrzywy w łokieć.
- Bo myślę logicznie. On nie miał z nimi nic wspólnego. Nie wierzę, żeby wiedział
trzeba będzie wtajemniczyć Alicję w tę pierwotnie niewinną, a teraz podejrzaną sprawę. - I ten ktoś go zaszlachtował. Jak myślisz, ktoś z nas czy obcy?<br>Alicja przyjrzała mi się nieżyczliwie.<br>- Jeśli ktoś z nas, to kto? Ty?<br>- Zwiariowałaś? Dlaczego ja?!<br>- Nie wiem. Ja nie. Możliwe, że ty też nie. Leszek i Henryk odpadają, ja też za każdym razem widziałam ich nogi. To kto? Zosia? Paweł? Elżbieta?<br>- Jeszcze zostają Anita, Ewa i Roj. Dlaczego ich pomijasz?<br>Alicja zamilkła na chwilę i w zadumie podrapała się łodygą pokrzywy w łokieć.<br>- Bo myślę logicznie. On nie miał z nimi nic wspólnego. Nie wierzę, żeby wiedział
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego