Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 51
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
ulegał pokusie dalszych "sukcesów".
"Trybuna" ma rację - ta cenzura nie była wcale taka zła. Właściwie cały komunizm był w dechę i sympatyczny. Był porządek, wszyscy mieli pracę i jeździli na wycieczki. W Rosji modna była Syberia. Milionom tak się spodobała, że nie chcieli z niej wracać. Historycznie zaś najlepszy był Herod. To za jego panowania narodził się Jezus, który jako niemowlak wraz z całą rodziną odbył piękną, krajoznawczą wycieczkę do Egiptu.
Wracając do Bobkowskiego. Można pojąć, że wtedy, za duże pieniądze, poczucie władzy, bezkarności, za koryto... Ale robić to dziś, za darmo? Niebywałe. Okazuje się, że zawsze można oczko wyżej. To
ulegał pokusie dalszych "sukcesów".<br>"Trybuna" ma rację - ta cenzura nie była wcale taka zła. Właściwie cały komunizm był w dechę i sympatyczny. Był porządek, wszyscy mieli pracę i jeździli na wycieczki. W Rosji modna była Syberia. Milionom tak się spodobała, że nie chcieli z niej wracać. Historycznie zaś najlepszy był Herod. To za jego panowania narodził się Jezus, który jako niemowlak wraz z całą rodziną odbył piękną, krajoznawczą wycieczkę do Egiptu.<br>Wracając do Bobkowskiego. Można pojąć, że wtedy, za duże pieniądze, poczucie władzy, bezkarności, za koryto... Ale robić to dziś, za darmo? Niebywałe. Okazuje się, że zawsze można oczko wyżej. To
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego