Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
obraz. W Polsce właściwie nie było do tej pory kultury obrazkowej z prawdziwego zdarzenia. U nas nie ma tradycji rysowania.
- Widział pan mangę o księciu Poniatowskim?
- Nie. Ja mam alergię na komiksy, które są oparte na faktach, chcą oddać jakąś prawdę historyczną. W kinie to się sprawdza, w komiksie nie. Komiks to jest fikcja. To jest tworzenie nowych światów w sposób na tyle wiarygodny, by ludzie uznali, iż zdarzyło się to naprawdę.
- Czy pana zdaniem w komiksie dopuszczalne jest tak duże natężenie przemocy i brutalnego seksu, jak to ma miejsce w niektórych mangach?
- Ja mogę mówić tylko za siebie. Czuję ogromną
obraz. W Polsce właściwie nie było do tej pory kultury obrazkowej z prawdziwego zdarzenia. U nas nie ma tradycji rysowania. <br>- Widział pan mangę o księciu Poniatowskim?<br>- Nie. Ja mam alergię na komiksy, które są oparte na faktach, chcą oddać jakąś prawdę historyczną. W kinie to się sprawdza, w komiksie nie. Komiks to jest fikcja. To jest tworzenie nowych światów w sposób na tyle wiarygodny, by ludzie uznali, iż zdarzyło się to naprawdę. <br>- Czy pana zdaniem w komiksie dopuszczalne jest tak duże natężenie przemocy i brutalnego seksu, jak to ma miejsce w niektórych mangach?<br>- Ja mogę mówić tylko za siebie. Czuję ogromną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego