Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.09
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.09
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
wieża...
DARIUSZ CHAJEWSKI
Ocena negatywna
Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła zaangażowanie pieniędzy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Zielonej Górze w prywatnej spółce Victoria w Radzyniu.
O sprawie pisaliśmy 24 lipca 2004 r. w tekście ,,Tata z funduszem''. Przed pięcioma laty zielonogórski WFOŚ wespół ze spółką cywilną Victoria, powołał klinikę rehabilitacji Victoria wnosząc do niej gotówką 300 tys. zł i obejmując 30 proc. udziałów. Rok później fundusz wniósł kolejne 300 tys. zł, nie obejmując jednak dodatkowych udziałów. Publiczne pieniądze zasiliły prywatny biznes dlatego, że celem działania spółki miało być m.in. prowadzenie badań skutków zanieczyszczenia środowiska dzieci i młodzieży, głównie w regionie
DARIUSZ CHAJEWSKI
Ocena negatywna
Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła zaangażowanie pieniędzy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Zielonej Górze w prywatnej spółce Victoria w Radzyniu.
O sprawie pisaliśmy 24 lipca 2004 r. w tekście ,,Tata z funduszem''. Przed pięcioma laty zielonogórski WFOŚ wespół ze spółką cywilną Victoria, powołał klinikę rehabilitacji Victoria wnosząc do niej gotówką 300 tys. zł i obejmując 30 proc. udziałów. Rok później fundusz wniósł kolejne 300 tys. zł, nie obejmując jednak dodatkowych udziałów. Publiczne pieniądze zasiliły prywatny biznes dlatego, że celem działania spółki miało być m.in. prowadzenie badań skutków zanieczyszczenia środowiska dzieci i młodzieży, głównie w regionie
wieża...<br><au>DARIUSZ CHAJEWSKI</></><br><br><div type="news"><tit>Ocena negatywna</><br><br><intro>Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła zaangażowanie pieniędzy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Zielonej Górze w prywatnej spółce Victoria w Radzyniu.</> <br>O sprawie pisaliśmy 24 lipca 2004 r. w tekście ,,Tata z funduszem''. Przed pięcioma laty zielonogórski WFOŚ wespół ze spółką cywilną Victoria, powołał klinikę rehabilitacji Victoria wnosząc do niej gotówką 300 tys. zł i obejmując 30 proc. udziałów. Rok później fundusz wniósł kolejne 300 tys. zł, nie obejmując jednak dodatkowych udziałów. Publiczne pieniądze zasiliły prywatny biznes dlatego, że celem działania spółki miało być m.in. prowadzenie badań skutków zanieczyszczenia środowiska dzieci i młodzieży, głównie w regionie
