dowiadywać...<br>- A po prostu roztargnione, bo tam <gap> właśnie, normalnie, jak ten z Brazylijskiej też chyba teraz kandyduje to nie ma czasu kurde sklepu <gap> Wie pani do tej władzy, jak to kto ma powiedzieć teraz będzie tak ...<br>- <gap> No ja nie wiem <gap><br>- Który, który tam może nam, a mam ten papier zwykły...<br>- ...Zwyczajnie...<br>- ...Zwykły papier jest <gap><br>- Pani Basia nie jedzie.<br>- Nie, bo to jest super.<br>- <gap> Mało tego zapisała się do szkoły języka angielskiego...<br>- ...O!<br>- Ale wiecie gdzie, do tego Archibladu...<br>- ...To najgorsza szkoła...<br>- <gap> Węglowodany.<br>- ...To bzdury.<br>- Nie, ale naprawdę, nie czytała pani, ja czytałam książkę.<br>- To...<br>- <gap> Ja rozmawiałam z kimś, kto się właśnie