są to wyjazdy prestiżowe, te spektakle są przewożone w absolutnie nie zmienionym kształcie, nieraz i za ocean. A dzięki temu, że przynoszą dochód, towarzyszą mi w podróżach wszyscy. Pełna obsługa techniczna. Można je nazwać poważnymi trasami teatralnymi, szczególnie że często jedzie kilka spektakli naraz: "Shirley", "Callas", "Kobieta zawiedziona".<br>- "Kobieta zawiedziona": adaptacja książki Simone de Beauvoir, powieści u nas mało znanej i podobno nudnej. Trochę ryzykowałaś.<br>- Wyczułam, że to jest dobry temat na dziś. Nie kochana, porzucona kobieta zaczyna sobie uświadamiać, że musi istnieć osobno, jako niezależny człowiek. Aktualny problem, także w Polsce.<br>- Pachnie feminizmem...<br>- "Newsweek" i kilka pism francuskich napisało nawet