się karmią człowieczym ciepłem, <orig>głasty</> wypalające oczy, <orig>zwidniki</>, przyjmujące przedziwne kształty. I inne, nie nazwane, takie, których żaden podróżnik nie widział, a jeśli już zobaczył, to nie wracał żywy z opowieścią.<br>Na trzęsawiska zapuszczali się czasem niektórzy wróże i medycy. Był tu <orig>ban</> zaraz po objęciu swego władztwa. Cisnął w bagno trzy krzemienne topory na znak, że bierze je w posiadanie wraz z całymi Leśnymi Górami, a potem szybko zawrócił do Gorczem.<br>Doron nigdy nie zbliżał się do trzęsawisk. To mogło być niebezpieczne, a on obiecał unikać groźnych miejsc. Teraz jednak nie uznawał tamtej przysięgi. Czuł siłę sączoną w jego ciało