Agresywni mężczyźni początkowo kontrolują partnerki łagodnie ("Ja wiem, co dla ciebie jest najlepsze"), potem jednak ich kontrola staje się groźna ("Rób, co ci każę, albo gorzko pożałujesz") - mówi Gavin de Becker. - Kolejna taktyka to nieoczekiwane karanie lub nagradzanie: kobieta nie wie, czego się ma spodziewać: czy on będzie potulny jak baranek, czy wściekły jak byk. Staje się zagubiona i traci poczucie tego, co robi dobrze, a co źle. Jednocześnie czeka, bo on w każdej chwili może stać się słodki jak miód. A to najbardziej przebiegła metoda, by zatrzymać przy sobie kobietę: dać jej nadzieję.<br><br>Za późno na ucieczkę<br>Powoli, lecz skutecznie