Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Czcibor-Piotrowski
Tytuł: Cud w Esfahanie
Rok: 2001
i światową sławę...
a ja zapomniałem naraz o całym towarzystwie, o miłych małpeczkach, o kolegach i o panu Hadale, i chyba po raz pierwszy zamyśliłem się poważnie nad swoją przyszłością,
wszystko wskazywało na to, że wielka wojna zbliża się do końca, nie przewidywano, by mogła potrwać jeszcze pół roku, Niemcy bronili się już niemal na własnej ziemi, a więc niezależnie, gdzie będę i co się ze mną stanie, dowiem się prawdopodobnie, czy żyje mój papa, czy przetrwał gdzieś tam w Rosji mój brat Renek i co z babusią,
mogłem więc liczyć tylko na samego siebie, na wybór, jakiego dokonam: i dokonałem go
i światową sławę...<br>a ja zapomniałem naraz o całym towarzystwie, o miłych małpeczkach, o kolegach i o panu Hadale, i chyba po raz pierwszy zamyśliłem się poważnie nad swoją przyszłością,<br>wszystko wskazywało na to, że wielka wojna zbliża się do końca, nie przewidywano, by mogła potrwać jeszcze pół roku, Niemcy bronili się już niemal na własnej ziemi, a więc niezależnie, gdzie będę i co się ze mną stanie, dowiem się prawdopodobnie, czy żyje mój papa, czy przetrwał gdzieś tam w Rosji mój brat Renek i co z babusią,<br>mogłem więc liczyć tylko na samego siebie, na wybór, jakiego dokonam: i dokonałem go
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego