i powiedział nam, kim jesteś, zapomniał, gdzie znajduje się przejście. Może i nie zapomniał, ale małoż to razy przez trzydzieści lat trzęsła się tu ziemia? Musiało się tu coś poprzesuwać, bo i korytarz okazał się gorszy, niż opowiadał Fillos. Trzydzieści lat temu uciekło z tej groty kilku niewolników skazanych za bunt na ukrzyżowanie. Rzymianie nie odnaleźli przejścia, a kapłani wyjaśnili, że porwał ich Pluton. Grota stała otworem, ale nikt się do niej nie odważył wejść. Dopiero trzy miesiące temu, gdy Verres sprowadził tu wojsko, urządzili w niej więzienie dla jeńców i niewolników. Przy odszukaniu przejścia Fillos skręcił nogę i nie mógł