Typ tekstu: Strona internetowa
Tytuł: strona internetowa o psychologii i religii
Rok: 2003
Spotkanie nagłe, niespodziewane i niesamowite. Powoli kończyło mi się -naście lat... Czy wierzyłem w Boga? Hm... tak jak większość moich kolegów: nie przeszkadzał mi za bardzo, a było do kogo pójść, jak coś nie wychodziło w życiu. Chodziłem na Msze co niedzielę, spowiadałem się w miarę regularnie, odmawiałem pacierz...Taka była moja wiara, choć teraz nie uważam jej za prawdziwe chrześcijaństwo.

I pewnego dnia mój świat przewrócił się do góry nogami. Nie potrafię dokładnie opisać, co się stało. Z zewnątrz to wyglądało banalnie: ot, rozmowa z pewnymi ludźmi i potem refleksje... Niby nic. Ale wtedy właśnie On mnie dotknął. Jak? Co to
Spotkanie nagłe, niespodziewane i niesamowite. Powoli kończyło mi się -naście lat... Czy wierzyłem w Boga? Hm... tak jak większość moich kolegów: nie przeszkadzał mi za bardzo, a było do kogo pójść, jak coś nie wychodziło w życiu. Chodziłem na Msze co niedzielę, spowiadałem się w miarę regularnie, odmawiałem pacierz...Taka była moja wiara, choć teraz nie uważam jej za prawdziwe chrześcijaństwo.<br><br>I pewnego dnia mój świat przewrócił się do góry nogami. Nie potrafię dokładnie opisać, co się stało. Z zewnątrz to wyglądało banalnie: ot, rozmowa z pewnymi ludźmi i potem refleksje... Niby nic. Ale wtedy właśnie On mnie dotknął. Jak? Co to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego