Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
przeniknięcia nieprzeniknionego Wschodu z zewnątrz rozbijała się o pierwszy napotkany stół bankietowy, zastawiony obficie kawiorem. Nie ma potężniejszego symbolu jałowości tego rodzaju pielgrzymek niż fakt, że właśnie obfitość kawioru była najżywszym wrażeniem, jakie ze swojej podróży po Związku Radzieckim przywiózł kilka lat temu kaznodzieja Billy Graham. W trakcie tejże podróży bystrooki głosiciel Dobrej Nowiny nie dostrzegł natomiast podetkniętego mu prawie pod nos trzymetrowego transparentu, za pomocą którego jakiś naiwny dysydent (prawda, że natychmiast zatrzymany przez siły porządku) usiłował go poinformować o prześladowaniach religii w swojej ojczyźnie.
Może więc zdrowy rozsądek nie ma tu nic do rzeczy i tak zwana fikcja literacka
przeniknięcia nieprzeniknionego Wschodu z zewnątrz rozbijała się o pierwszy napotkany stół bankietowy, zastawiony obficie kawiorem. Nie ma potężniejszego symbolu jałowości tego rodzaju pielgrzymek niż fakt, że właśnie obfitość kawioru była najżywszym wrażeniem, jakie ze swojej podróży po Związku Radzieckim przywiózł kilka lat temu kaznodzieja Billy Graham. W trakcie tejże podróży bystrooki głosiciel Dobrej Nowiny nie dostrzegł natomiast podetkniętego mu prawie pod nos trzymetrowego transparentu, za pomocą którego jakiś naiwny dysydent (prawda, że natychmiast zatrzymany przez siły porządku) usiłował go poinformować o prześladowaniach religii w swojej ojczyźnie.<br> Może więc zdrowy rozsądek nie ma tu nic do rzeczy i tak zwana fikcja literacka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego