Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
za to zastrzelił Schulza. Ignaś Kriegel widział, jak Schulz leżał na chodniku koło Judenratu. Ignasia ojciec pracował w Judenracie, więc Ignaś biegł tam się schronić. Schulz leżał na wznak, w ciemnoszarym ubraniu, twarz miał zapryskaną krwią. Ja widziałem go już na cmentarzu, bez butów i bez marynarki, w spodniach z ciemnoszarego tenisu i białej koszuli w prążki. Czaszkę miał otwartą z jednej strony i krew w ustach. Obok niego leżał Hauptman, też bez butów i bez marynarki. Jego czaszka nie była tak rozbita, miał rude włosy. Leżeli przy murze, od wejścia w prawo, i tam zakopaliśmy ich w jednym grobie.

Co
za to zastrzelił Schulza. Ignaś Kriegel widział, jak Schulz leżał na chodniku koło Judenratu. Ignasia ojciec pracował w Judenracie, więc Ignaś biegł tam się schronić. Schulz leżał na wznak, w ciemnoszarym ubraniu, twarz miał zapryskaną krwią. Ja widziałem go już na cmentarzu, bez butów i bez marynarki, w spodniach z ciemnoszarego tenisu i białej koszuli w prążki. Czaszkę miał otwartą z jednej strony i krew w ustach. Obok niego leżał Hauptman, też bez butów i bez marynarki. Jego czaszka nie była tak rozbita, miał rude włosy. Leżeli przy murze, od wejścia w prawo, i tam zakopaliśmy ich w jednym grobie.<br><br>Co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego